Kilka lat temu, gdy Zosia była malutka, a ja zaczęłam swoją przygodę z ciasteczkami, postanowiłam pobawić się i stworzyć coś na kształt mikołajów- ku uciesze Córeczki. A, że nie miałam wtedy tak wielu foremek jak mam teraz, to szukałam pomysłów, by wykorzystać to co mam- tak powstały mikołaje z serca, gwiazdki i księżyca. I tak już zostało, że co roku ozdabiam w podobny sposób ciasteczka kruche, z myślą o dzieciach♥
Przepis na kruche ciasteczka znajdziecie tutaj
Możecie je przełóżyć marmoladą i dopiero ozdabiać, ale bez marmolady też są pyszne i kruche.
Lukier możecie wykonać wg tego przepisu.
Ja do ozdabiania ciasteczek w sposób, który wam pokażę, używam pędzelka i wykałaczki;) Brzmi mało profesjonalnie, ale nie będę ściemniać, skoro tak mi wygodniej i szybciej:)
Wpis powstał na prośbę mojej siostrzenicy, doczekałaś się Beti♥
Dziękuję! ❤️
🙂 obiecałam, więc jest;) po roku;)