Cześć.
Pszczyna to miasto, w którym mogłabym mieszkać(zaraz po Krakowie;)), więc możecie sobie tylko wyobrazić, jakim sentymentem je darzę. Przedreptaliśmy tam już wiele dróg i dróżek:), jednak wpis u FrAntkówWędrowniczków utwierdził mnie w przekonaniu, że to miasto potrafi mnie jeszcze zaskoczyć♥
Pszczyna słynie z okazałego Pałacu Hochbergów i otaczającego go zadbanego parku. W związku z tym, w weekendy można natknąć się tam na spory tłum:) Dla amatorów dzikiej przyrody i spokoju, polecam spacer tzw. Dziką Promenadą, która znajduje się w Parku Zwierzyniec. Przygotowano tam 2 ścieżki edukacyjne: dłuższa, czarna „Cyranka” oraz krótsza, zielona „Tropem Żubra”. Trasy są dobrze oznakowane, co jakiś czas pojawiają się tablice informacyjne, przy których można usiąść, odpocząć.. Na każdej tablicy znajdują się zdjęcia flory i fauny, którą można spotkać w danej okolicy. Nam udało się zobaczyć dzięcioła, koziołka, kaczkę mandarynkę i inne.. Zapraszam na fotorelację.
Nasza trasa:
• początek trasy- Parking przy Zagrodzie Żubrów w Pszczynie
• czarny szlak- „Cyranka”
• długość: 7,2 km
• możliwość przejścia z wózkiem spacerowym, jest jeden krótki odcinek, nad rzeką Młynówką, który ciężko przejechać z wózkiem, najlepiej wtedy nieść dziecko na rękach. Pozostała część trasy idealna na wózek.
Idziemy w kierunku Pokazowej Zagrody Żubrów i od razu po prawej stronie, znajduje się tablica informacyjna z wyznaczonymi trasami.
Idziemy tą samą trasą co FrAntkiWędrowniczki , czyli odwrotnie niż wiedzie kierunek szlaku, ale to nic nie szkodzi;) Idąc prawidłowo, jest na pewno troszkę łatwiej, ze względu na oznakowania, jednak z moim opisem nie pobłądzicie;) Przy punkcie z numerem 2 skręcamy w prawo.
Malownicza promenada wzdłuż rzeki Pszczynki.
Trzeba się dobrze rozglądać, bo można zaobserwować różne twory przyrody, a wówczas dziecięca wyobraźnia poszybuje… ♥
Dochodzimy do głównej drogi i podążamy w lewo.
Droga nie jest bardzo ruchliwa.
W tym miejscu schodzimy w lewo, w stronę stawu „Łącka Grobla”.
Należy kierować się na wąską ścieżkę, wzdłuż rzeczki Młynówka.
To jest ten gorszy odcinek drogi, który nie jest idealny dla wózka.
Aby dojść do stawu Cyranka, należy przed tablicą z punktem 6 skręcić w lewo.
Za tablicą z punktem 6, idziemy kawałek i po prawej stronie będzie stał drogowskaz, to w tym miejscu skręcamy w lewo, w ścieżkę w las. Tutaj szlak czarny i zielony łączą się ze sobą.
Dochodzimy do Pomnika..
Mijamy pole golfowe.. i skręcamy w lewo, idziemy w stronę Pokazowej Zagrody Żubrów..
Podsumowanie: Ciekawa trasa, która pozwala na obcowanie z dziką naturą, niemalże w centrum miasta:), dobrze przygotowana, myślę, że zaciekawi małych jak i dużych wędrowców. W następnym wpisie zaprezentuję wam tą drugą, krótszą trasę, „Tropem Żubra”. Zapraszam.
