Zosia już od jesieni deklarowała, że będzie sama robić domek z piernika. Pomagaliśmy przy wycinaniu z szablonu, klejeniu i ja zrobiłam Skrzata, reszta to Jej samodzielna praca, jesteśmy z Niej bardzo dumni, czuję, że to będzie kolejna świąteczna tradycja..♥
Myślę, że nikogo nie zdziwi leśny charakter tego dzieła..;)
Piękne arcydzieła z Twojej ręki wychodzą aż miło się ogląda,i ślinka cieknie na te pyszności
Dziękuję:)