Cześć.
Założeniem cyklu czytelniczego, było recenzowanie książek, które przeczytałam w minionym miesiącu…jednak muszę nieco zmienić formę, ponieważ nie wszystkie książki, które czytam, chcę opisać na blogu..
Mam zasadę, że jeśli książka do połowy mnie nie „wciągnęła”, to odkładam, szkoda mojego cennego czasu. Zdarzają się takie, które czytam ze względu na autora, mimo, że powieść średnio mnie porwała.. A chcę się z wami dzielić tylko tym, co na prawdę skradło moje serce. Są i takie tytuły, które czekają na odpowiednią porę, gdy będę wiedzieć, że emocjonalnie je udźwignę.. a, że głównie po takie sięgam, to trochę ich czeka w kolejce;)
Dziś zaprezentuję wam książki, które towarzyszyły mi w minionych tygodniach.
Zacznę od wyjątkowej Kobiety jaką niewątpliwie jest Pani Beata Tyszkiewicz.. Myślę, że nikomu nie trzeba Jej przedstawiać. Dla mnie to niesamowita Osobowość. Kobiet, z tak niewymuszoną elegancją dziś próżno szukać..niedościgniony wzór..
Przeczytałam dwie biografie, jedna napisana przez samą aktorkę, druga jest zbiorem opowiadań ludzi, którzy Ją znają, mieli przyjemność przebywać w Jej towarzystwie, między innymi Daniel Olbrychski, Juliusz Machulski czy Iwona Pavlovic.
Nie wszystko na sprzedaż
autor: Beata Tyszkiewicz
ilość stron: 239
wydawnictwo: Studio Marka Łebkowskiego
Pierwsza z nich zawiera bardzo dużo szczegółów. Historię z czasów II Wojny Światowej.. Historię Jej rodu.. Pani Beata snuje w niej opowieść o swoim życiu, macierzyństwie, związkach.. Pozycja zawiera bardzo dużo zdjęć: z dzieciństwa, z dzieciństwa Jej córek, z planów filmowych.. Warto zagłębić się w niezwykły świat Beaty Tyszkiewicz.. Dla mnie były to osobliwe i pouczające odwiedziny..
„Jak się wierzy w siebie to wszystko się jakoś układa.”
„Moja młodość to roztańczone lata sześćdziesiąte, lata kawiarni. Czas szybkiego dojrzewania. Epoka, w której – jak mówił Adam Pawlikowski – chodziło się, a nie jeździło.”
„Najważniejszą zasadą, jaką wpoiła mi Mama, jest to, że nic nie może mnie złamać. Mogę stracić wszystko i to nie ma znaczenia.”
Beata Tyszkiewicz. Portret damy.
autor: Anna Augustyn-Protas
ilość stron: 240
wydawnictwo: Burda Książki
Druga natomiast wciąga niczym dobra powieść. Wyłania się z niej obraz niesamowitej kobiety, zaradnej życiowo, ciepłej, z wyjątkowym poczuciem humoru. Tak widzą Ją inni.
Jeśli chcielibyście przeczytać choćby jedną z tych pozycji, to polecam tę właśnie. A najlepiej obydwie!;)
„Rada mojej mamy: Otaczaj się pozytywnymi ludźmi. Nie przebywaj z takimi, którzy wyzwalają w tobie agresję. Takie znajomości nic nie dają, a psują charakter.”
„Jak nie wiesz, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie. To po pierwsze. Po drugie: staraj się o wszystko z umiarem.”
„Ona jest kimś nadzwyczajnym, a równocześnie naturalnym. Nie można jej posądzić w sposobie bycia o żaden fałsz. Żaden gorset.”
Sekretne życie pszczół
autor:
ilość stron: 352
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ciepła powieść o sile przyjaźni i poszukiwaniu swojego miejsca w życiu. Akcja dzieje się w latach 60-tych, wówczas dochodziło do wielu konfliktów na tle rasowym. Narratorem jest 14 letnia Lily, która opisuje świat widziany oczami dziecka. A opisuje tak, że niemal można było poczuć np. żar lejący się z nieba;) Lily podążając śladami swojej zmarłej matki, trafia do niezwykłych kobiet, pszczelarek. Jeśli lubicie klimat amerykańskich filmów z tamtego okresu, to książka przypadnie wam do gustu. Powieść doczekała się ekranizacji.
„Szczególną cechą świata jest to, że kręci się dalej bez względu na to, jakie spotykają nas nieszczęścia.”
„Czasami trzeba po prostu zamknąć oczy, głęboko odetchnąć i nie wnikać zbyt głęboko w zagadkę ludzkiego serca.”
„Za długo już żyjesz na pół gwizdka. (…)kiedy nadchodzi pora śmierci, trzeba umrzeć, a kiedy nadchodzi pora życia, trzeba żyć. Nie udawać, że się żyje, ale żyć pełną piersią i nie bać się życia.”
„Kobiety są najlepszymi pszczelarkami, ponieważ mają wrodzoną skłonność do tego, by kochać stworzenia, które je żądlą..”
To, co zostało
autor: Jodi Picoult
ilość stron: 560
wydawnictwo: Prószyński i S-ka.
Książka, której tematyką jest II Wojna Światowa.. Amerykańska powieść, która porusza tematy bliskie naszemu polskiemu sercu..
Młoda dziewczyna zmagająca się z własnymi demonami zaprzyjaźnia się ze starszym panem, który po jakimś czasie prosi ją, by ta pomogła mu umrzeć.. Czy spełni jego prośbę, musicie przekonać się sami, gwarantuję wam, że będą targały wami różne emocje..
Książka, ze względu na tematykę, warta przeczytania. Podobało mi się w niej to, że autorka ukazała jak narodził się nazizm, skąd w młodych Niemcach brała się taka niechęć do obcej rasy.. Nie zabrakło wspomnień Polki, która przeżyła Auschwitz.. Jodi opisała także procedury ścigania i sądzenia nazistów.
Pozornie różne wątki bohaterów, ostatecznie łączą się w jedną całość.. a zakończenie na długo pozostawiło mnie z mieszanymi uczuciami.. Powieść pokazuje, że nic w życiu nie jest czarno- białe. I mimo, że książek w podobnym tonie przeczytałam już sporo, to ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Duży ukłon należy się autorce za to, że tak autentycznie opisała przeżycia Polki..
„Myślisz sobie: Nigdy. Myślisz: Nie ja. Lecz jesteśmy zdolni do tego, czego się najmniej spodziewamy.”
„Łatwo mówić, żeby robić to, co słuszne, i uniknąć tego, co naganne, ale w sytuacji podbramkowej człowiek uświadamia sobie, że nic nie jest czarne lub białe. Są jedynie odcienie szarości.”
„Zrobił coś strasznego. Nie zasługuje na twoją miłość. Ale zasługuje, żebyś mu wybaczyła, inaczej będzie rósł jak chwast w twoim sercu, aż je zagłuszy. I ty będziesz cierpiała, nie on.”
„Liczą się nie lata w twoim życiu, ale życie w twoich latach.”
„Miałem się wczuwać w los rozebranych do naga, pędzonych wrzaskiem do wykopanych dołów, z dziećmi biegnącymi obok? Miałem zgadywać, jakie to uczucie patrzeć na krewnych i znajomych dogorywających na sekundę przed tobą?Kłaść się wśród rozedrganych ciał w oczekiwaniu na swoją kolej?(…) Podobne myśli oznaczałyby, ze zabijamy ludzi. Nie mogliśmy o nich myśleć jak o ludziach. Bo co by to mówiło o nas?”
Rzeczy, które spadają z nieba.
autor:
ilość stron: 248
wydawnictwo: Relacja
Mała dziewczynka traci matkę, kiedy z nieba spada bryła lodu. Kobieta dwa razy wygrywa na loterii. Pewien mężczyzna został cztery razy rażony piorunem. Opowieść o ludziach, których życie zmieniają przypadkowe zdarzenia..
Przeczytałam tę książkę w całości, bo miała dobre recenzje. Myślałam, że skoro innym się tak bardzo podobała, to i ja znajdę w niej coś dla siebie.. Jest to inny styl pisania niż ja preferuję, ale lubię odkrywać nowe. Niestety nie porwała mnie, oczekiwałam, że bardziej mnie poruszy..
Kolejny raz przekonałam się, że to co jest promowane, nie koniecznie musi mi się podobać..
I tutaj wracam do początku mojego wpisu, gdzie wspominałam, że zmieniam formę wpisów czytelniczych.
Czasu na czytanie nie mam zbyt wiele, ot taki przywilej matki 2 dzieci;), a jeśli trafi mi się książka lub książki, które średnio mi się podobały, to w danym miesiącu może być ich niewielka ilość do zrecenzowania, bo nie chcę opisywać pozycji, które mnie nie zauroczyły.. Dlatego możliwe, że wpisy czytelnicze będą pojawiać się rzadziej niż raz w miesiącu, czas pokaże..